Biblia jest jedną z najbardziej popularnych, fascynujących i jednocześnie najtrudniejszych ksiąg na świecie. Opinie na temat jej czytania są skrajnie różne – jedni głoszą, żeby każdy czytał ją zawsze i wszędzie, a inni odradzają jej lekturę, twierdząc, że może to być wręcz szkodliwe. Jak zatem podchodzić do tego tematu? Czy warto czytać Biblię, a jeśli tak, to jak to robić??️‍♀️

Biblia jest księga wielowarstwową, wielowymiarową. Samo określenie „biblia” oznacza „książeczki” – jest to zbiór różnych utworów napisanych przez różnych pisarzy w różnych momentach historii. Jej fenomen polega na tym, że treści poszczególnych „książeczek” są ze sobą spójne, tworząc – jak wierzymy – list Boga do ludzi. Stąd uważamy, że na pewno warto znać treść tego listu.

Jego czytanie jednak nie w każdym przypadku pozwoli osiągnąć jednakowe korzyści. Zależy to od dwóch czynników: 1). ducha, albo inaczej nastawienia, w jakim rozpoczynamy lekturę oraz 2). wybranej metody.

Aby przystąpić do czytania Słowa Bożego w odpowiednim duchu, dobrze jest najpierw się pomodlić. W ten sposób już nawiązujemy łączność z Autorem listu, z którego treścią chcemy się zapoznać. Jeśli mamy do Niego zaufanie, nasze czytanie będzie z pewnością błogosławione. Ps. 119:27 jest modlitwą, która mówi: „Spraw, bym zrozumiał drogę twoich nakazów, a będę rozmyślał o twoich cudownych dziełach”.?

Kiedy już przygotujemy się duchowo do spotkania ze Słowem Bożym, stajemy przed dylematem wyboru metody:

? Metoda klasyczna
Jest to metoda, jaką stosujemy do czytania większości książek, czyli od pierwszej do ostatniej strony. Specyficzność Biblii polega na tym, że w jej przypadku jest to chyba najmniej efektywna metoda. Dlaczego? Dlatego, że Biblia nie jest skonstruowana jak klasyczna książka. Nie ma w niej jasno rozwijającej się fabuły, zawiera setki bohaterów, mnóstwo wątków, zmienną chronologię, a najbardziej istotne informacje są rozrzucone, czy wręcz poukrywane w różnych miejscach. Analizowanie jej kartka po kartce prawdopodobnie szybko zniechęci większość czytelników. Stąd ta metoda jest zalecana dopiero po dogłębnym poznaniu Biblii w inny sposób.

? Metoda stopniowa
Łatwo zauważyć, że treści Biblii różnią się pod względem swojej przystępności i zrozumiałości. Są fragmenty, które pojmie nawet dziecko, z kolei inne nie dają się zgłębić nawet profesorom. Dlatego podchodząc do lektury można zacząć właśnie od tych prostszych ksiąg. Często są to cztery Ewangelie, Dzieje Apostolskie, a w Starym Testamencie Psalmy, Przypowieści, czy na przykład Księga Estery. Każdy z wersetów tych prostych tekstów ma także głębsze znaczenie, ale na podstawowym poziomie przekazu przemawiają one do każdego człowieka, przekazując wartości moralne oraz wzór postępowania Jezusa i pobożnych ludzi. Dobrym pomysłem jest także korzystanie z wydań Biblii z podtytułami, gdzie łatwo odnaleźć fragmenty, które mogą nas zainteresować.

? Metoda „nastrojowa”
Z pewnością wielu z nas przeżywało kiedyś trudne momenty i próbowało odnaleźć pocieszenie w jakiejś lekturze. Biblia jest w takim wypadku bardzo dobrą „liną ratunkową” – jeśli wiemy, gdzie szukać. Księga Psalmów zawiera cudowne, płynące z serca wersy, które są wołaniem o pomoc Pana i szukaniem Go w czasie potrzeby. Choć jest to poezja, która powstała kilka tysięcy lat temu, z łatwością można także dzisiaj identyfikować się z zawartymi w niej uczuciami, modlić się wraz z Dawidem i doznać ukojenia. „To jest moja pociecha w utrapieniu, bo twoje słowo mnie ożywia (Ps. 119:50).?

? Metoda tematyczna
Sama Biblia mówi o sobie, że przykazania Boże są w niej podane „trochę tu, trochę ówdzie” (Iz. 28:13), w sposób niełatwy, i to celowo, aby nie każdy mógł je od razu zrozumieć. Dlatego najbardziej efektywną i korzystną metodą badania Bożego Słowa jest metoda tematyczna. Polega ona na skrupulatnym wyszukiwaniu i zbieraniu fragmentów, które mówią na te same tematy, a następnie ich porównywaniu i harmonizowaniu. Czynienie tego samemu jest jednak bardzo trudne i czasochłonne. Z pomocą przychodzą nam opracowania na tematy biblijne, których dokonali inni poświęceni Bogu ludzie. Są to swego rodzaju podręczniki, które pomagają uporządkować i usystematyzować informacje zawarte w Biblii. Wskazują na rozmaite symbole i pomagają w tej księdze dostrzec zarysy planu Boga wobec ludzkości. Ważne, aby czytać je „z Biblią w drugiej ręce”, nie przyjmując ich nauk bez zastanowienia i sprawdzenia, czy rzeczywiście mają potwierdzenie w Piśmie Świętym. Do takich podręczników należy książka „Boski plan wieków”, do zapoznania się z którą zachęcamy każdego, kto interesuje się Biblią. (Można ją zamówić bezpłatnie, pisząc do nas wiadomość prywatną.?)

Zachęcamy Was do podzielenia się w komentarzach swoim doświadczeniem w czytaniu Biblii oraz tym, co ona dla Was znaczy.
Życzymy też owocnej lektury każdemu, kto zechce sięgać po tę wspaniałą księgę częściej niż dotąd.
Niech stanie się balsamem dla Waszych serc i lampą dla Waszych nóg (Ps.119:105).?