Dziś zwrócimy uwagę na to, że etymologia pewnego słowa, z którym (niestety) jesteśmy tak obyci – „cmentarz” – pokrywa się z nauczaniem Biblii. Zbliża się czas, w którym wiele osób będzie odwiedzać groby swoich bliskich, zatem tym bardziej warto wspomnieć o tym kilka słów.
„Cmentarz”, przez łacińskie „coemeterium”, pochodzi od greckiego „κοιμητήριον” [koimitírion], oznaczającego dosłownie „miejsce snu”. Tymczasem Jezus w pamiętnej historii mówił o Łazarzu w ten sposób (Jan. 11:11-14): „To powiedział, a potem dodał: Łazarz, nasz przyjaciel, śpi, ale idę, aby obudzić go ze snu. Wtedy jego uczniowie powiedzieli: Panie, jeśli śpi, będzie zdrowy. Ale Jezus mówił o jego śmierci, lecz oni myśleli, że mówił o zaśnięciu zwykłym snem. Wówczas Jezus powiedział im otwarcie: Łazarz umarł”.
Czy można zatem powiedzieć, że wszyscy umarli śpią? Pan pokazał, że tak. Poza tym Pismo Święte częściej używa takiego sformułowania – przykładem może być historia Szczepana zapisana w Dz. Ap. 7:59,60: „Tak kamienowali Szczepana, modlącego się tymi słowy: Panie Jezu, przyjmij mojego ducha. A upadłszy na kolana, zawołał donośnym głosem: Panie, nie poczytaj im tego za grzech. A gdy to powiedział, zasnął”.
Takie porównanie przywodzi na myśl jeszcze jeden element – ze snu można się bowiem obudzić. Sen śmierci jest nie do odwrócenia dla człowieka, lecz co innego w przypadku Boga i Jego mocy. Bo jak mówi Biblia w 1 Tes. 4:13,14, „A nie chcę, bracia, abyście byli w niewiedzy co do tych, którzy zasnęli, abyście się nie smucili jak inni, którzy nie mają nadziei. Jeśli bowiem wierzymy, że Jezus umarł i zmartwychwstał, to też tych, którzy zasnęli w Jezusie, Bóg przyprowadzi wraz z nim”.
Również prorok Daniel potwierdza to w Dan. 12:2: „A wielu z tych, którzy śpią w prochu ziemi, obudzi się, jedni do życia wiecznego, a drudzy ku hańbie i wiecznej pogardzie”.
Możemy zatem śmiało powiedzieć, że dla naszych zmarłych jest nadzieja wzbudzenia z grobów – do stanu, w którym każdy będzie miał szansę podniesienia się z grzechu w procesie doskonalenia się przy pomocy Boga, a jeżeli to uczyni, będzie mógł żyć wiecznie w Jego Królestwie.