

(Ps. 91:2,11,12; Ps. 34:7, wszystkie cytaty za UBG).

Na podstawie Pisma Świętego należy stwierdzić, że dobrzy aniołowie mają powierzone zadanie od naszego Stwórcy, by działać opatrznościowo na korzyść Jego wiernych. Jako duchowe istoty mają bezpośrednią łączność z Bogiem (
Mat. 18:10: “[…] Mówię wam bowiem, że ich aniołowie w niebie zawsze patrzą na oblicze mojego Ojca, który jest w niebie”), raportują Bogu o naszych upadkach, jak i zwycięstwach. Zapewne “trzymają za nas kciuki”, by nie powinęła nam się noga, smucą się, gdy popełniamy wciąż te same błędy i cieszą się, gdy postępujemy zgodnie z wolą Pana.

Anioł (hebr. maloch, gr. aggelos) oznacza „posłaniec”. Aniołowie są sługami Boga i swoją służbę wykonują z przyjemnością, nie dla poklasku i czci, a ze względu na to, że ich Pan jest najlepszym panem. Jako niedoskonali ludzie powinniśmy docenić pracę, jaką wykonują na naszą korzyść, gdy sprawiają (jak pisał psalmista), że nasze nogi nie są poranione o ostre kamienie doświadczeń, które mogłyby być dla nas za trudne, gdy niosą nas na rękach i wybawiają z zagrażających nam sytuacji.
Pismo Święte przedstawia wprost wiele takich historii, m.in.:












Pomimo tak trudnej pracy, aniołowie nie oczekują czci, która należy się jedynie Panu Bogu i Panu Jezusowi (przykład historii Manoacha – Sędz. 13:15,16). Aniołowie cieszą się, mogąc pomóc wiernym Pana, nie otrzymując w zamian niczego innego prócz świadomości, że w ten sposób sprawiają przyjemność Bogu.
CO MOŻEMY ZROBIĆ DLA ANIOŁÓW?
Postawmy się na ich miejscu i zgodnie z biblijną zasadą, aby czynić innym tak, jak sami byśmy chcieli, by nam czyniono, podejmujmy wysiłki, aby nie zwiększać pracy aniołów dla nas przez nasze błędy i złe uczynki, które utrudniają ich pracę oraz zasmucają ich święte serca. Natomiast nasze postępy w rozwoju charakteru są niewątpliwie radością dla naszych aniołów stróżów – starajmy się zatem stawać coraz lepszymi podopiecznymi.
Pan Bóg daje nam najlepszą możliwą ochronę. Nasz Niebiański Ojciec strzeże nasz każdy krok (


