W obliczu tak powszechnego używania terminu „apostoł” wyłącznie w odniesieniu do wybranej przez Pana dwunastu swych najbliższych uczniów, pytanie postawione w tytule może wprawić w zakłopotanie. W pierwszym odruchu od razu nasuwa się odpowiedź: „Oczywiście, że nie”. Niemniej jednak warto przyjrzeć się tej kwestii bliżej.
Mówienie o Apostołach jako o „Dwunastu” jest naturalne i poprawne – występuje w bardzo wielu wersetach biblijnych, szczególnie w Ewangeliach. Jest to, jak moglibyśmy ująć, ścisłe znaczenie tego słowa. W tym szczególnym sensie określenie to stosuje się tylko i wyłącznie do nich.
Nie jest to jednak jedyne zastosowanie. Drugie znaczenie możemy nazwać ogólnym, a wywodzi się ono z oryginału – greckiego słowa „apostolos” oznaczającego wysłannika. Stosuje się ono do każdego, kto został użyty jako posłannik – osoba wysłana z jakąś misją. W ten sposób np. Apostoł Paweł mówi o Epafrodycie jako o apostole zboru w Filipii (List do Filipian 2:25):
„Alem rozumiał rzeczą potrzebną, Epafrodyta, brata i pomocnika i spółbojownika mego, a waszego Apostoła i sługę w potrzebie mojej, posłać do was”.
Czy zatem Pan Jezus był Apostołem? Jako wysłannik Boga, oczywiście że tak, o czym upewnia nas dodatkowo List do Żydów 3:1:
„Przetoż, bracia święci, powołania niebieskiego uczestnicy! obaczcie Apostoła i najwyższego kapłana wyznania naszego, Chrystusa Jezusa”.
Warto mieć na uwadze dwa przedstawione wyżej znaczenia, kiedy będziemy w przyszłości czytać lub mówić o apostołach.