W starożytnych czasach ciągłość rodu postępowała w linii męskiej. Tak też tworzone są genealogie w Biblii, jak choćby ta zapisana w Łuk. 3:23-38, odnosząca się do Pana Jezusa. Na podobnych zasadach odbywał się podział ziemi kananejskiej, zdobytej przez Izraelitów po wyjściu z Egiptu i wędrówce po pustyni – każda rodzina, reprezentowana przez głowę rodu, miała otrzymać swoją część do osiedlenia się.
W przypadku jednej z rodzin powstał jednak problem – Selofchad z pokolenia Manassesa umarł, nie mając syna. Miał za to pięć córek – jak się okazało, bardzo przedsiębiorczych. Cała historia zapisana jest w 4 Moj. 27:1-11 (UBG):
„Wtedy przyszły córki Selofchada, syna Chefera, syna Gileada, syna Makira, syna Manassesa, z rodu Manassesa, syna Józefa; a to są imiona jego córek: Machla, Noa, Chogla, Milka i Tirsa. I stanęły przed Mojżeszem, przed kapłanem Eleazarem, przed naczelnikami i całym zgromadzeniem u wejścia do Namiotu Zgromadzenia i powiedziały:
Nasz ojciec umarł na pustyni, ale nie należał do zgrai tych, którzy zbuntowali się przeciw PANU w gromadzie Koracha. Umarł za własny grzech, a nie miał synów. Dlaczego imię naszego ojca miałoby zniknąć z jego rodziny przez to, że nie miał syna? Dajcie nam posiadłość pośród braci naszego ojca.
Mojżesz przedstawił więc ich sprawę PANU. I PAN powiedział do Mojżesza:
Córki Selofchada słusznie mówią: Daj im koniecznie dziedziczną posiadłość pośród braci ich ojca, a przenieś na nie dziedzictwo ich ojca. I przemów do synów Izraela tak: Jeśli ktoś umrze, a nie miał syna, wtedy przeniesiecie jego dziedzictwo na jego córkę. A jeśli nie miał córki, to dacie jego dziedzictwo jego braciom. A jeśli nie miał braci, to dacie jego dziedzictwo braciom jego ojca. A jeśli jego ojciec nie miał braci, to dacie jego dziedzictwo najbliższemu krewnemu z jego rodziny, aby je odziedziczył. I będzie to dla synów Izraela ustawą prawną, jak PAN rozkazał Mojżeszowi”.
Te pięć kobiet bez wątpienia musiało być wyjątkowymi osobami – ich imiona wymienione są kilkukrotnie w Starym Testamencie. Dają nam cenną lekcję odwagi – nie bały się wystąpić przed Mojżeszem, starszymi i całym zgromadzeniem, lecz śmiało przedstawiły swoją sprawę, uzyskując pozytywne jej rozpatrzenie.